SCHUDNĄĆ NA PYSZNEJ DIECIE – ANIA
Jak udało mi się schudnąć? Moja przygoda z Tobą Alu zaczęła się około 2 lata temu. Jak większość z nas – skakałam przed ekranem nie nadążając za trenerką. Z zadyszką starałam się zrobić jak największa ilość powtórzeń. Niestety, bez większych czy mniejszych efektów ukształtowania sylwetki.
Na Ciebie nawet nie wiem jak natrafiłam, prawdopodobnie przez bloga kulinarnego.
Podobały mi się Twoje przepisy, ale średnio wierzyłam że jedząc typowo polski obiad i ćwicząc bez wiadra potu będzie możliwe osiągnąć jakiekolwiek efekty.
Na poprzednie diety wydawałam mnóstwo pieniędzy wykupując kolejne miesiące dostępu do platform.
Postanowiłam jednak zainwestować w e-book MÓJ PLAN – TWÓJ EFEKT, z którego będę mogła korzystać cale życie.
Platformy kosztują mnie dużo więcej co miesiąc. Tak zaczęła się moja przygoda z Tobą.
Pierwsze efekty pojawiły się po ok 2 tygodniach. Dieta okazała się przepyszna, prosta i tania! Nie tylko ja się odżywiam według tego planu, ale wszyscy domownicy. Nie gotuję osobno dla siebie i dla rodziny. Mój 5-letni syn także zajada się potrawami, które przygotowuję. To jest po prostu petarda! 😍
Choruję na Hashimoto i często miałam problemy skórne, dieta mi niesamowicie pomogła. Poprawiła ogólną kondycje organizmu.
W końcu mam energię i nie odczuwam ciągłego zmęczenia.
Bardzo dziękuję, bo robisz kawal dobrej roboty.
I zupełnie Cię rozumiem, co do porannych treningów. Ja wstaję specjalnie o 4 rano, aby zdążyć zrobić trening. Późniejszy nadmiar obowiązków zapewne utrudniłby mi wykonanie treningu. Uwielbiam celebrować czas dla siebie o tak wczesnej porze dnia 😍
Pozdrawiam, Ania