Czy mama trójki da radę schudnąć? Da! 😊 Mam na imię Gosia i jestem Mamą trójki cudownych dzieci. Moja przygoda z aktywnością fizyczną rozpoczęła się kilka lat temu.
Siedzący tryb życia sprawił, że tu i ówdzie przybyło trochę ciałka. Nie miałam nadwagi, ale źle czułam się sama ze sobą. Nie mając pojęcia o fitnessie, zabrałam się za treningi kardio jednej ze znanych trenerek. Bardzo chciałam schudnąć. Efekt? Schudłam parę kilogramów, ale moje ciało nadal nie wyglądało tak, jakbym sobie tego życzyła.
Po 3 latach od podjęcia decyzji o rozpoczęciu treningów, zaszłam w trzecią ciążę. Upragnioną i wyczekaną. Miałam być aktywna do samego porodu, ale życie zweryfikowało moje plany. Trafiłam do szpitala i nie mogłam ćwiczyć. Kiedy urodziłam synka, na liczniku było 16 kg za dużo.
Powróciłam więc do treningów kardio, interwałów, tabat… ćwiczyłam codziennie, do upadłego.
Wstawałam o 5:00 rano i ćwiczyłam. Dało się dość szybko schudnąć, ale czułam się strasznie. Byłam przemęczona, zła i sfrustrowana. Moje włosy wołały o pomstę do nieba, skóra wyglądała strasznie, worki pod oczami też nie dodawały mi uroku.
Zamiast spodziewanego „wow, ale wyszczuplałaś”, przyjaciele dopytywali, czy nie przesadzam. Przesadzałam. Byłam szczupła, ale skóra na brzuchu czy ramionach wyglądała, jak u niezadbanej starszej pani. Tyłek? Tyłka nie miałam wcale. Za to uda rozrastały się do nieakceptowalnych przeze mnie rozmiarów. W social mediach pojawiało się coraz więcej wyzwań organizowanych przez znane trenerki fitness. Oczywiście brałam w nich udział. Jedno, drugie, trzecie… pełno zdjęć spektakularnych metamorfoz, a u mnie co? Nic.
Do frustracji i niezadowolenia z siebie dołączyła złość, że robię coś nie tak i rozczarowanie samą sobą. Dorzucałam sobie zatem treningi. Dwa zamiast jednego, siedem dni w tygodniu zamiast sześciu. Absolutnie nie zmieniało się nic. Był lipiec. Wyglądałam, jak cień człowieka. Nie, nie byłam tak szczupła, tylko tak zmęczona i zrezygnowana tym, że moje wysiłki nie przynoszą żadnych efektów, żadnego progresu, nic.
I wtedy trafiłam na Alę. W zasadzie przypomniałam sobie o niej, bo już wcześniej ćwiczyłam jej zestawy, tylko z beznadziejnymi gumami, które zniechęciły mnie do tego typu treningu. Stwierdziłam, że jeśli ona mi nie pomoże, to rzucam ten cały sport. Trudno, będę sflaczałą panią przed czterdziechą. Napisałam do niej wiadomość prywatną. Odpowiedziała niemal od razu, mimo, że była niedziela. Bałam się. Ala radziła ograniczyć treningi do 3-4 w tygodniu. Byłam przekonana, że przytyję, że wszelkie moje wysiłki pójdą na marne. No bo jak to tak… bez kardio? Bez hektolitrów potu? Bez ciężarów? Ale zaufałam jej w 100% i to była najlepsza decyzja.
Kupiłam e-booka MÓJ PLAN – TWÓJ EFEKT”
Zaczęłam gotować według wskazówek zawartych w e-booku Mój Plan – Twój Efekt i ćwiczyć tylko 3, góra 4 razy w tygodniu z gumami. Kupiłam je w jej sklepie. Pamiętam pierwszy trening i zaskoczenie, jakie są świetne. Nie zwijały się, nie śmierdziały i nie pękały, jak kilka poprzednich zestawów. Od kiedy zamówiłam do kompletu rękawiczki i grubaśną matę KWB mogę śmiało i z czystym sumieniem powiedzieć, że polubiłam treningi.
To zupełnie inny wymiar ćwiczeń. Wygoda i komfort podczas treningu wiele zmieniają. Minęły 3 miesiące. Tylko! I śmiało mogę powiedzieć, że jestem inną osobą. Nie chodzi tylko o ciało, które zmieniło się nie do poznania! Dziewczyny, ja mam tyłek!!! Na brzuchu ładnie zarysowały się mięśnie, zniknęły pelikany, uda smukleją. Sylwetka nabiera ładnych proporcji. To się dzieje!
W końcu mam ciało o jakim marzyłam zarzynając się kardio. Teraz biegam od czasu do czasu dla przyjemności, jak chcę przewietrzyć głowę.
Najważniejsze zmiany zaszły jednak właśnie w niej. Teraz ćwiczę nie tylko dla sylwetki, ale przede wszystkim dla dobrego samopoczucia, dla zdrowia, bez przemęczania organizmu. Dieta z e-booka „Mój Plan – Twój Efekt” jest fantastyczna. Zresztą trudno ją nazwać dietą. Praktycznie codziennie jem ciasta i smakołyki, które uwielbiam. Czuję się świetnie, mam tyle energii, że mogłabym obdarować nią pół kuli ziemskiej i po prostu zwyczajnie jestem szczęśliwa.
Nie zastanawiajcie się dłużej, nie wahajcie, zamawiajcie matę, gumy, rękawiczki i do dzieła! Będziecie mile zaskoczone! 3 razy w tygodniu wystarczy, by wasze ciało zmieniło się nie do poznania. Żaden inny typ treningu w domu, nie pomoże Ci uzyskać tak spektakularnych efektów. Uwierz mi, że da się tak schudnąć 😊
Nigdy nie byłam na siłowni, wszystko, co osiągnęłam, wypracowałam na macie w domu! Jako pracująca mama trójki dzieci, posiadaczka psa, kota i ponad 0,5 hektarowego ogródka, nie miałabym czasu na siłownię. Zamiast kasy na karnet, wolę wydawać na przyjemności. Dlatego treningi z gumami KWB to dla mnie idealne rozwiązanie! Dla Ciebie też będzie! Zaufaj!
72 komentarze
Pieknoe ! Gratuluję i życzę dalszych sukcesów
Dziękuję Kochana, bardzo mi miło 💓
Hej
Chciałam tylko powiedzieć, ze czytając te przeżycia miałam wrażenia jakbym czytała swoją historię… zwłaszcza ten fragment dotyczący cardio i ćwiczeń ze znanymi trenerkami fitness. Kiedys podobnie jak Gosia katowałam się treningami 6 razy w tygodniu, pot lał się litrami, i tak jak na początku oczywiście schudłam, tak po dłuższym czasie efekty się zatrzymały i nie były kompletnie adekwatne do wysiłku jaki wkładałam w to wszystko. Z czasem stało się tak, ze zaszkodziłam swojemu zdrowiu, na co złożyło się wiele czynników ale miedzy innymi katorżnicze treningi
Na szczęście później zrozumiałam, ze nie tedy droga na co wpływ miała Alicja i jej profil na FB, który śledziłam
Rozpoczęłam treningi z gumami, które działały tak, ze nie odczuwałam już stresu przed kolejnym treningiem tak jak to miało miejsce w wypadku treningów cardio, miałam więcej czasu bo nie ćwiczyłam już przez cały tydzień i efekty tez wreszcie zaczęły się pojawiać
Obecnie lubię ćwiczyć tez na siłowni ( pandemia to uniemożliwiła) ale nawet tam wykorzystuje taśmy od Alicji, choćby do rozgrzewki, bo moim zdaniem z taśmami jest najlepsza
Teraz ćwicząc w domu wykorzystuje hantle i taśmy
Dobrze jest moc uwolnić się od błędnego koła treningów cardio i zacząć lubić swoje ćwiczenia ♥️♥️♥️
Oby więcej babeczek zrozumiało, że cardio pomoże im tylko w utrzymaniu deficytu. Sylwetki nie zrobi. No i może być niebezpieczne. Zwłaszcza w tych ciągłych, modnych wyzwaniach…
Rewelacja 👑😊❤💪🤩👌👍
Dziękuję, jest mi niezmiernie miło 💓💓💓
Wielkie brawa dla Ciebie Gosiu.!❤ piękna przemiana.🔥
Dziękuję 😘😘😘
No kochana wielki szacun za wytrwałość i determinację… Wiem ile musiało Cię to kosztować – ja nie byłam jakas otyła ale tak treningi robiłam i diety itd że weszłam w anoreksje.. Także brawo dla Ciebie jesteś wielka max
I tu dziękuję 💓💓💓
Pięknie wyglądasz kochana!!!! GRATULACJE Z CALEGO SERDUSZKA I ZYCZE DALSZYCH SUKCESOW 🍀🍀🍀🍀❤💋
Bardzo, bardzo dziękuję 😁
Wielkie brawa 👏 cudowna przemiana 😍❤
💓💓💓
Super 👏👏🥰 dobra robota ❤
💓💓💓
świetnie, że znalazłaś sposób na siebie ! gratuluję 🙂 rozsiewaj energię i uśmiech i dbaj o formę nadal 🙂
tak…. jak to bez kardio ? 😉 🙂 też bałam się, że przytyję. a polubiłam tak bardzo treningi z gumami, że jak kończę trening to już czekam na następny 🙂
Ja też uwielbiam treningi Alicji, nie wyobrażam sobie teraz wracać do skakania po dywanie 🙈
Ja rownież gratuluję,cudownie wyglądasz i widać że jesteś szczęśliwa!🙂
Ja tylko chcialam zapytac,ile minut okolo trwały treningi i czy cały trening to były ćwiczenia z gumami Pani Alicji?
Kochana trenujesz, ile masz ochotę, i na ile starczy czy sił. Ja wybieram opcję dla zaawansowanych, która zajmuje mi ok 45-70 min razem z rozgrzewką i rozciąganiem. Są też i 20 i nawet 10 minutowe treningi 😁
Super Gosia! Brawo za determinacje i walke o siebie . Jakbym swoja historie czytala. Stoje na rozdrożu gdzie przy intensywnych treningach wszystko stanęło w miejscui od dłuższego czasu nic sięnie dzieje. Zaczelam wplatac w wyzwanie treningi Ali bo juz mialam dosc ciaglego skakania i zaczynam widzieć roznice w figurze. Alicja mnie wciagnela i zamierzam poddac sie jej urokowi.
Wyjdziesz tylko lepiej na tym zauroczeniu. Treningi kardio pomagają utrzymać deficyt kaloryczny, w rezultacie schudnąć, ale sylwetka po nich niestety pozostawia wiele do życzenia.
Piekna Gosiu przemiana, pieknie wygladasz, u mnie podstawa byly bledy w diecie, nie liczylam kalorii jadlam kiedy chcialam co chcialam i nie bylo efektow a teraz mam diete i widze efekty i spokojne treningi z gumami od Ali:)
Dziękuję Elu, no tak, dieta to podstawa choć ciężko mi nazwać sposób odżywiania z e booka dietą. Bo na jakiej diecie jesz ciasta i nie chodzisz głodna 🤣
Ale piekna metamorfoza 😍😍😍🤩🤩🤩spektakularna ! Jak sie ma dobrego trenera jak nasza Alusia to wszystko jest mozliwe ! Gosia ! Klaniam sie nisko i gratuluje tak wspanialej zmiany ! 😍😍😍
Dziękuję Aniu, o tak, bez Ali stałabym w miejscu. Jestem jej przeogromnie wdzięczna 😁
Gooosia <3 meeega jestes babka 🙂 mega gratuluję !!!
Dziękuję Aga😘😘😘
Ogromne brawa!!!
🙂
Bede to powtarzac do upadłego! Wielki ukkłon, pamietam jak pisaliśmy i pierwszy raz przeczytalam ze masz 3 dzieci! Gosia brak i slow.. Jestes WZOREM do nasladowania❤
Ulka bez przesady Wariacie 🙈😘😘😘daleko mi do ideału 🙈
Gosiu przynajmniej w wygladu 😜😜😂😂 chociaz ja Cię polubilam tak online ☺☺
🙂
🙂
Gosiu wyglądasz obłędnie😍 jesteś motywacją dla tych ktòrych wymówką są dzieci…. Udowadniasz,że jak się naprawdę chce to zawsze znajdzie się ta chwila,naewt przy tròjce dzieci👍
Dziękuję Kasiu, taka prawda, że im więcej człowiek ma zajęć, tym bardziej zorganizowane ma życie 😁
zgadzam się
Super Gosia ! Gratulacje 🙂 Ja czaiłam się na Portal Ali pół roku… za mną kardio, godzinne skakania , pot się lał ze mnie. Mordowanie ciała… Mimo ze mam 1 dziecko, pracuje… ciagle chodziłam zmęczona … od 2 mcy jestem tu z Wami! Jak patrzę na Ciebie i jesteś mama 3 dzieci . Wielki Szacun !!! Jesteś kolejna inspiracja!😍 i ze warto zostać Królowa Własnej Bajki ❤️
Ok warto Paula, warto! Nie ma tu rywalizacji, wyścigu, wyzwań i porównań Ala przyciąga fajne mądre babeczki 😁
i trwaj w tym kochana bo na prawdę warto Ps. Mam ogromną nadzieję że będziesz częstym gosciem na moim portalu
Wielki ukłon dla Ciebie Gosiu! Jestem pełna podziwu i widzę szansę dla siebie… Czytając to normalnie jakbym czytała o sobie… też pokładam ostatnią szansę w Ali ❤ Powoli bez spiny, ćwiczę te 3-4 razy w tygodniu z ogromną prztjemnoscią i bez skakania, jeszcze jak dołożę do tego dietę wierzę w to że będzie dobrze 😉 Ogromne gratulacje!
🙂
WOW super metamorfoza, gratulacje. Mam nadzieję że ja także osiągnę takie wyniki
Trzymam za Ciebie mocno kciuki Kochana, na pewno osiągniesz swoje cele, jak tylko będziesz ćwiczyć i stosować rady z e-booka Alicji
będę czekać na fotki twojej przemiany
trzymam kciuki a Ciebie <3
Piękna przemiana
Dziękuję Ewelinko 💋
<3
🙂
Przeczytałam, obejrzałam zdjęcia, chce skomentować, ale… brak mi słów :O Mamuśka, niezła brzoskwinka z Ciebie <3<3
Cha cha cha dziękuję Asiu, uwielbiam brzoskwinki 😁🍑
🙂 <3
Rewelacja!!! Jestem pełna podziwu i bardzo zazdroszczę takiej figury i samozaparcia do ćwiczeń. Chęci też mam i chciałabym bardzo ale mam problemy z kręgosłupem lędźwiowym i nie mogę wiele ćwiczeń zrobić, i co wtedy? Każdy kto przechodzi taką przemianę nic nie wspomina, że ma jakieś bóle kręgosłupa więc co z osobami, które też chcą schudnąć, ćwiczyć ale nie dają rady wszystkiego zrobić. Może jakieś rady, ćwiczenia?? Od czego zacząć??
Magdalenko, ja miałam przeogromne bóle kręgosłupa. 3 ciążę plus skolioza zrobily swoje. Ćwiczenia Ali są stateczne i jak w końcu przestałam skakać to bóle pleców poszły w zapomnienie. Ćwiczenia z gumami wzmacniają mięśnie przykręgosłupowe, co wpływa na plecy zbawiennie.
Gosia jesteś petarda!!! Ja mam identyczne doświadczenia. Świetnie wyglądasz i jesteś żywym dowodem na to, ze treningi z gumami 4x w tygodniu i dobry plan diety potrafią zdziałać cuda.
🙂
Brawo Gosiu 💪🏼
🙂
Brawo!!!! 💪
🙂
<3
Gosiu jesteś boska twoja przemiana jest rewelacyjna moje gratulacje🥰💪
🙂
Gratuluje i myśle ,że moja przemiana tez taka będzie 😄
będę czekać na fotki!!
Piękna przemiana, duża dawka motywacji … jestem pełna zachwytu 😍
🙂
Ogromne gratulacje 👏👏👏
Piękna sylwetka 🤩🤩🤩
Powiedzcie proszę przy okazji, czy zaleca się robić ćwiczenia z gumami 3 lub 4 DNI pod rząd czy co 2 dzień?
Dziękuję
Monika
3 – 4 razy w tygodniu najlepiej nie pod rząd
Witaj 🙂 ja dopiero zaczynam, ale czytając takie komentarze w człowieku rodzi się nadzieja, ze i mi moze się udać 🙂 efekty niesamowite <3 bardzo bardzo gratuluje 🙂