Pupa idealna … nie istnieje 🤷♀️
Zdziwiona❓Ale taki jest fakt. Popatrz jak na przestrzeni lat zmieniają się kanony piękna.
W ciągu moich 35 lat życia, moda na ciało idealne zmieniła się kilka razy. Do pewnego momentu starałam się za nią nadążyć 🌪
Konsekwencje❓
- Zaburzenia odżywiania czytaj 👉 anoreksja bulimia
- choroby autoimmunologiczne czytaj 👉 tarczyca
- i duża lekcja na przyszłość
Do dzisiaj pamiętam koleżankę z podstawówki, która miała piękna twarz, długie włosy, talię osy i… dużą, odstającą pupę 🍑
Wtedy to było jej przekleństwo i powód do drwin.
A teraz❓Teraz byłaby gwiazdą insta 🤷♀️
Pupa idealna?
Zresztą wiesz, jak jest. Operacje pośladków, implanty, wypełniacze, a także przeszczepy tłuszczu w pupę. Wszystko, żeby tylko tyłek był większy, krąglejszy, duży 🍑 Często kosztem zaburzenia proporcji sylwetki, ale kto by się tym przejmował. Taki jest trend. Dupa ma być duża. Warto jednak w takich przypadkach pamiętać, że moda ma to do siebie, że jest zmienna. Osobiście uważam, że medycyna estetyczna i chirurgia plastyczna, to doskonałe narzędzia. Jednak w kwestii pupy, pomimo mody, wolę to, co mam 😜
Lubię mój 35-letni tyłek. Jestem z niego dumna.
Jeśli i Ty chcesz popracować nad swoim, to pamiętaj 👉 podstawą wszystkich zmian w sylwetce nie są operacje i zabiegi, a odpowiednia dieta + regularna aktywność fizyczna, najlepiej w postaci treningów modelująco – ujędrniających. Typowe cardio to może być dodatek, ale nie główna aktywność.
ZRESZTĄ, bądź pewna, że bez względu na to, co robisz, co mówisz i jak wyglądasz, ludzie będą Cię oceniać, więc… wyluzuj 💚
I tak najważniejsze jest to, co Ty sama myślisz o sobie. To definiuje Twoją pewność siebie, lub jej brak.
Artykuł ten nie jest przeznaczony do diagnozowania, ani leczenia chorób. Nie jest alternatywą do kontaktu z lekarzem, ani nie nakłania do zaprzestania leczenia. Zastosowanie się do treści zawartych w tym artykule jest wyborem czytelnika i przejmuje on pełną odpowiedzialność za swoje czyny.
4 komentarze
Świetny artykuł.. Lekko się czyta i bardzo motywuje do działania 😊 dziękuję
Sto procent racji 😊 ja nigdy nie lubiłam swojego brzucha.. dosłownie nigdy..
Ale z wiekiem i to zostało zaakceptowane 😁
Podziwiam Twoją piękną sylwetkę, ale nie przesłania mi to wartości merytorycznej artykułu i Twojego przesłania. Czekam na następne, czytam je zawsze od deski do deski. Uściski
Uwielbiam Cię kobieto, każdy artykuł jest tak cenny dla mnie , jestem tu od nie dawna ale nikt nigdy nie zrobił na mnie tak pozytywnego wrażenia . Właśnie odebrałam kolejna cudowna paczkę z twoimi produktami , każda kolejna napędza mnie do działania . Twoje rady , twój e-book zmieniają powoli moje życie . Dziękuje Ci że jesteś. Kobietki z tą kobietą można osiągnąć , to o czym się marzyło nie tylko w snach ale w rzeczywistości .