Cześć Alunia, mam na imię Asia, mam 42 lata i jestem mamą 2 dzieci.
Odkąd pamiętam, moje życie kręciło się wokół wagi i jedzenia.
W okresie dojrzewania przybrałam na wadze, a złośliwe uwagi otoczenia sprawiły, że za wszelką cenę chciałam schudnąć. Najlepiej dużo i szybko, ale nie za bardzo wiedziałam, jak to zrobić.
Co doprowadziło mnie do anoreksji, a potem bulimii. Potem trafiłam do szpitala, bo w tamtych czasach mało było wiedzy na ten temat i nikt do końca nie wiedział, jak mi pomóc. Dostawałam różne leki psychotropowe, terapie i tak przeszłam całe liceum i studia. Raz było lepiej, raz gorzej, a czasami naprawdę bardzo źle.
W wieku dwudziestu paru lat odwiedzałam regularnie paru lekarzy i czułam w środku, że coś idzie nie tak.
Z drugiej strony byłam bardzo wesołą, towarzyską, spełniającą swoje cele i marzenia dziewczyną. Studiowałam, miałam dużo przyjaciół. Z drugiej strony czułam pustkę i narastającą depresję.
Gdy miałam 23 lata, jeden z moich lekarzy zapytał mnie o moje plany na przyszłość. O to czy będę chciała mieć dzieci, oczywiście, że chciałam. Powiedział, że mój organizm jest bardzo osłabiony i zatruty przez przyjmowanie dużej ilości leków w tym psychotropowych. Dowiedziałam się, że to może bardzo wpłynąć na moją przyszłość i muszę coś z tym zrobić. Odstawienie leków oraz odtruwanie organizmu trwało parę miesięcy. Skończyłam studia i wyjechałam do Irlandii. Po 3 latach urodziłam synka, a potem córeczkę.
Mimo że nie miałam już bulimii i anoreksji to ciągle albo chudłam, albo tyłam.
Stale przechodziłam jakieś detoksy, diety oparte na sokach przez 30 dni. Świetnie się czułam, ale po ukończeniu ich bardzo tyłam.
Zaczynałam ćwiczyć z różnymi trenerkami, ale za chwilę już się tym męczyłam. Oczywiście nie miałam rezultatów, jakie chciałam. Miałam ogromny cellulit i mało mięśni.
Moja przemiana
Trafiłam na profil Alicji. Zakupiłam u niej gumy, matę, e-booki z dietą i planem treningowym i i zaczęłam z nią przygodę. Mimo że robiłam to nieregularnie, to i tak naprawdę widziałam postępy. Postępy w wyglądzie ciała i przede wszystkim w jędrności skóry.
Na początku było mi bardzo ciężko, ale motywacja, jaką dostałam od Ali zarówno z jej profilu, jak i również w prywatnych wiadomościach sprawiła, że przeszłam te trudne momenty i zaczęłam widzieć rezultaty, nie dość, że w wyglądzie sylwetki, ale najważniejsze w samopoczuciu.
To wszystko zaczęło mnie fascynować. Jedząc zdrowo, ale przede wszystkim smacznie można naprawdę schudnąć i super się czuć.
Kocham ćwiczenia z Alą, dla mnie program treningowy Alicji oraz przepisy z diety „MÓJ PLAN – TWÓJ EFEKT” to prawdziwa petarda.
Muszę też przyznać, że jestem ogromną fanką sklepiku Alicji. Mogę kupić wszystkie produkty w szybkim czasie i mam gwarancje wysokiej jakości.
Regularnie przyjmuję ProBeauty, kwas hialuronowy, Probio C, Slim Burn Plus oraz inne suplementy z przerwami. Widzę naprawdę niesamowite rezultaty.
Alunia ja tak bardzo Ci dziękuję za to, że dzięki Tobie, Twoim produktom, ale również dzięki całej wiedzy, którą nam przekazujesz na social mediach oraz w mailach i ebookach moje życie zmienia się na każdej płaszczyźnie.
Dzięki Tobie nauczyłam się zdrowo podchodzić do samej siebie. Nie katować siebie, nie obwiniać jeśli sobie zjem coś niezdrowego.
Dzięki Tobie każdego dnia uczę się kochać siebie. Z całego serca, dziękuję Ci za całą Twoją energię, którą wkładasz, żeby nam pomóc.
Z ręką na sercu mogę powiedzieć, że dzięki Tobie moje życie całkowicie się zmieniło.