PROBIOTYKI A ODPORNOŚĆ

PROBIOTYKI A ODPORNOŚĆ

Probiotyki a odporność? Przeziębienia, grypa, wirusy, alergie pokarmowe, stany zapalne, wzdęcia, zaparcia, biegunki, a nawet depresja i stany lękowe… Jeżeli chcesz, żebym zdradziła Ci jeden element Twojego organizmu, który należy poprawić, żeby znacząco zmniejszyć ryzyko występowania tych dolegliwości, to czytaj dalej.

Przeczytanie artykułu zajmie Ci 5 minut, a rozwiązanie jest banalne i na wyciągnięcie ręki.

MIKROBIOM

Na początek 3 krótkie zdania z przedstawieniem teorii, ale za pomocą prostych słów. Mikrobiom to zespół drobnoustrojów zamieszkujących organizm człowieka. Swój własny mikrobiom mają drogi rodne, skóra czy jelita. To właśnie ten ostatni wymieniony, czyli mikrobiom jelit jest kluczowym w przypadku zapobiegania dolegliwością, które wymieniłam na początku artykułu. Sprawnie działające jelita zapewniają nam dobre trawienie i wysoką absorbcję składników odżywczych z pożywienia. To wskazuje już na fakt eliminacji wzdęć, zaparć, biegunek lub chociaż na znaczne zmniejszenie ryzyka ich występowania oraz częstotliwości. Posiadając odpowiednio bogaty mikrobiom uzyskujemy też skuteczne działanie systemu immunologicznego, a także zwiększamy znacząco naszą tolerancje na alergeny.

PROBIOTYKI-jesień

JAKI MAM STAN JELIT?

Myślisz sobie: super, ja na pewno mam świetny mikrobiom. Czy aby na pewno? Czynniki takie jak: stres, alkohol, niewłaściwa dieta, ciężki wysiłek fizyczny, szereg leków (np. antybiotyki czy leki sterydowe) mają destrukcyjny wpływ na utrzymywanie się stanu równowagi mikrobiologicznej. Co gorsza, pamiętaj, że żyjemy w XXI wieku i antybiotyki oraz substancje antyodżywcze dostarczamy również, świadomie lub nie, z pożywieniem!

PROBIOTYKI A ODPORNOŚĆ

CZY KISZONKI i KEFIRY MI POMOGĄ?

Istnieje przekonanie, że spożywanie kiszonek, jogurtów naturalnych oraz kefirów poprawia pracę jelit. Pomijam już fakt, że w sklepie pod nazwą kiszonka bardzo często otrzymasz „kwaszonkę”. Nabiał to zupełnie inny nabiał niż lata temu i poza pewnymi wartościami dodanymi niesie mnóstwo skutków ubocznych. Nabiał nasila alergie, powoduje problemy z cerą czy zatrzymywanie wody podskórnej, co z kolei nasila powstawanie i widoczność cellulitu. Kiszonki, nawet dobrej jakości mogą u wielu osób wywoływać nieprzyjemne dolegliwości trawienne typu: bóle brzucha, wzdęcia czy sile rozwolnienia. Przyjmijmy, że mamy wysokiej jakości kiszonkę i nabiał – czy one są odpowiednie do poprawy pracy jelit? W tych produktach podobnie jak w probiotykach obecne są bakterie kwasu mlekowego należące do rodzaju Lactobacillus i Bifidobacterium. Problem w tym, że nie są to szczepy ściśle zdefiniowane.

Drobnoustroje, które zawarte są w specjalistycznych preparatach probiotycznych, mają potwierdzone i udokumentowane działanie w profilaktyce i leczeniu różnych dysfunkcji organizmu. Są one w odpowiedni sposób wyselekcjonowane, dając przez to realny efekt. Z kolei bakterie obecne w kiszonkach i produktach nabiałowych są „przypadkowe”, co uniemożliwia przypisanie im konkretnego korzystnego wpływu na nasz organizm. Dobrej jakości kiszonki mogą i powinny znaleźć się w diecie jeżeli nie wywołują dolegliwości opisanych przeze mnie powyżej. Jednak bazowanie tylko na kiszonkach czy nabiale nie przyniesie nam pożądanych efektów. W artykule 👉 NABIAŁ jeść czy nie jeść opisałam Ci negatywny wpływ nabiału na sylwetkę i zdrowie.

JAKIE PROBIOTYKI WYBRAĆ?

Probiotyki kojarzymy głównie ze stosowania w trakcie i po antybiotykoterapii. Jak wiemy z akapitu powyżej, antybiotyki i substancje antyodżywcze dostarczamy praktycznie cały czas do organizmu. Probiotyki kojarzymy też z formą kapsułkowaną i z okresowym, raczej krótkim ich stosowaniem z polecenia lekarza. Czy probiotyk zamknięty w kapsułce działa? Osobiście nigdy takiego działania nie odczułam. Do mocy probiotyków przekonałam się, dopiero gdy zaczęłam używać formy płynnej. Jaka jest więc przewaga płynu nad kapsułką:

  • Łatwiejsze do przełknięcia i przyjemniejsze do stosowania
  • Bakterie zawarte w kapsułkach są skrajnie wysuszone, a żeby się aktywować, potrzebują bardzo dobrego nawodnienia. Nawadnianie to proces bardzo długi, a dostarczając probiotyk w formie płynnej, nie mamy tego problemu.
  • Bakterie probiotyczne w płynie powstają w procesie fermentacji kaskadowej. Oznacza to, że zwiększa się ich naturalną zdolność zasiedlania środowiska.
  • W trakcie hodowli bakterii można dodać surowce roślinne np. kapustę jak w przypadku ProbioC i uzyskać benefit w postaci dodatkowej porcji witaminy C

CZY PROBIOTYKI MOŻNA STOSOWAĆ CODZIENNIE?

Stosowanie probiotyków w płynie zdecydowanie poprawia odporność, zmniejsza wzdęcia, zaparcia i gazy. Zmniejsza też objawy alergii pokarmowych, a także pomaga nam poprawić sylwetkę poprzez uzyskanie bardziej płaskiego brzucha. Co więcej, poprzez uszczelnienie jelit chroni nas przed wieloma chorobami, a także poprawia stan naszej skóry, włosów i paznokci poprzez zwiększona absorpcję składników odżywczych.

Z artykułu jasno wynika, że warto taki produkt stosować cały czas lub przez kilka miesięcy w roku.

Jednak wiele osób uważa, że przyjmowanie probiotyków w dłuższym okresie prowadzi do zachwiania równowagi mikrobiologicznej naszych jelit. Jest to myślenie absolutnie błędne, ponieważ wprowadzane do organizmu mikroorganizmy probiotyczne zawarte w probiotyku w płynie, nie zasiedlają przestrzeni w sposób bezpośredni. One przede wszystkim wspomagają utrzymanie równowagi mikrobiologicznej jelit, poprzez korzystne oddziaływanie na mikroorganizmy, które z natury bardzo licznie zasiedlają już nasze jelita. Jednak w związku z wieloma czynnikami wpływającymi na permanentne wyniszczanie naszych mikroorganizmów, potrzebujemy je wspierać lub odbudowywać właśnie poprzez suplementację probiotyczną.

A CO Z TĄ DEPRESJĄ?

Na sam koniec poruszę jeszcze temat depresji i stanów lękowych. Dla mnie osobiście powiązanie stanu mikrobiomu z depresją i odpornością na stres było długo nie do zaakceptowania. Najzwyczajniej w świecie w to nie wierzyłam. Jednak obserwacja mojej własnej reakcji na probiotyki, relacje klientów oraz podopiecznych, a także liczne badania nie pozostawiają mi wątpliwości.

W tej kwestii probiotyk nie jest cudownym suplementem, który z miejsca rozwiąże taki problem. Problemy depresji czy stanów lekowych to problemy, które wymagają bardzo szerokiego spektrum działania i nie rozwiąże ich jeden suplement czy lek. Jednak stan naszych jelit może mieć bardzo duży wpływ na poprawę naszego samopoczucia.

Zostawiam Ci link do podsumowania aż 34 kontrolowanych badań klinicznych oceniających wpływ prebiotyków i probiotyków na depresję i lęk. Prebiotyki nie różniły się od placebo w przypadku depresji. Jednak probiotyki przyniosły niewielki, ale istotny wpływ na depresję.

W podsumowaniu badań zostało stwierdzone ogólne poparcie dla antydepresyjnego i przeciwlękowego działania probiotyków. Uważam więc, że warto w przypadku depresji czy nawet słabej odporności na stres rozważyć taką kurację połączoną z produktem NO STRESS.

opinie odpornosc

 

Link do badań 👉 https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/31004628/

Przeczytaj również jak 👉 pokonać jesienną chandrę.

Artykuł ten nie jest przeznaczony do diagnozowania, ani leczenia chorób. Nie jest alternatywą do kontaktu z lekarzem, ani nie nakłania do zaprzestania leczenia. Zastosowanie się do treści zawartych w tym artykule jest wyborem czytelnika i przejmuje on pełną odpowiedzialność za swoje czyny.

 

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz też

TRENING PODCZAS MIESIĄCZKI

TRENING PODCZAS MIESIĄCZKI

Tytuł Kobiecej Marki Roku dla KWB!

Tytuł Kobiecej Marki Roku dla KWB!

CZY MUSISZ ROBIĆ CARDIO?

CZY MUSISZ ROBIĆ CARDIO?

NIE JESZ CUKRU, CZY ABY NA PEWNO?

NIE JESZ CUKRU, CZY ABY NA PEWNO?

3 RZECZY, KTÓRYCH NIGDY NIE JEM NA ŚNIADANIE!

3 RZECZY, KTÓRYCH NIGDY NIE JEM NA ŚNIADANIE!

POZNAJ 3 POWODY, DLACZEGO WYPADAJĄ CI WŁOSY

POZNAJ 3 POWODY, DLACZEGO WYPADAJĄ CI WŁOSY