„Nie jedz po 18:00, bo nie schudniesz!” – brzmi znajomo? Ten mit od lat krąży wśród osób dbających o sylwetkę, wprowadzając niepotrzebne ograniczenia i stres. Tymczasem prawda jest zupełnie inna! Możesz jeść kolację nawet późnym wieczorem i wciąż osiągać swoje cele sylwetkowe. Sekret tkwi nie w godzinie, lecz w jakości i ilości spożywanych kalorii w ciągu całego dnia.
Dlaczego jedzenie po 18:00 nie tuczy?
Nie tyjesz dlatego, że zjesz późną kolację, tylko przez nadwyżkę kalorii, którą możesz zgromadzić, nie kontrolując swojego jadłospisu. Jedzenie po 18:00 nie różni się magicznie od jedzenia przed południem. Wszystko sprowadza się do bilansu kalorycznego: jeśli spożywasz mniej kalorii, niż spalasz, będziesz chudnąć – niezależnie od godziny ostatniego posiłku.
Ale uwaga! Istnieją pewne potrawy i nawyki, których lepiej unikać późnym wieczorem, aby zadbać o jakość snu i dobre samopoczucie rano.
Czego unikać na kolację po 18:00?
Oto 3 rzeczy, które mogą negatywnie wpłynąć na Twoją nocną regenerację:
1. Duże objętościowo posiłki
Jeśli wieczorem postawisz na wielką miskę sałaty czy warzyw w ilościach godnych królika, możesz obudzić się rano zmęczona i głodna. Dlaczego? Duże objętościowo i niskokaloryczne posiłki nie dostarczą wystarczającej energii na regenerację i mogą obniżyć jakość snu.
2. Cheat meal
Planujesz zjeść burgera, paczkę chipsów czy duży kubełek lodów? Lepiej zjedz je wcześniej! Choć kalorie są takie same o każdej porze dnia to ciężkie, tłuste posiłki przed snem obciążają organizm. Zamiast spokojnie odpoczywać, Twój organizm będzie zajęty trawieniem – co może skutkować uczuciem ciężkości, niespokojnym snem i brakiem energii rano.
3. Duże objętościowo fit koktajle
Fit koktajle są świetne, ale wypijane w dużych ilościach przed snem mogą skutkować częstymi wizytami w toalecie w nocy. Nieprzerwany sen to klucz do regeneracji, dlatego warto unikać nadmiaru płynów wieczorem.
Jakie kolacje warto jeść po 18:00?
Kluczem do udanej kolacji jest równowaga. Wybieraj posiłki lekkostrawne, ale sycące – takie, które dostarczą Ci energii, a jednocześnie nie obciążą organizmu przed snem.
Przykłady moich ulubionych kolacji:
Dyniowe brownie z pianką i śliwkami
https://www.blog.alicjajanowicz.com/dyniowe-brownie-z-pianka-i-sliwkami/
Ziemniaki z duszoną cukinią i jajkiem
https://www.blog.alicjajanowicz.com/ziemniaki-z-duszona-cukinia-i-jajkiem/
Muffinki z białek jaj z oliwkami
https://www.blog.alicjajanowicz.com/muffinki-z-bialek-jaj-z-oliwkami/
Wegańskie lody orzechowo-bananowe
https://www.blog.alicjajanowicz.com/weganskie-lody-orzechowo-bananowe/
te i wiele innych znajdziesz na moim blogu
Jedzenie po 18:00 nie jest wrogiem Twojej sylwetki – to mit, który warto raz na zawsze obalić! Dbaj o jakość i ilość spożywanych kalorii w ciągu całego dnia, unikaj ciężkich posiłków wieczorem i postaw na lekkie, sycące kolacje. Dzięki temu nie tylko osiągniesz swoje cele, ale też zadbasz o zdrowy sen i dobre samopoczucie.
A Ty – co dziś zjesz po 18:00? 😊
Przeczytaj także 👉 Dieta nie działa? Dlaczego nie chudnę?
Artykuł ten nie jest przeznaczony do diagnozowania, ani leczenia chorób. Nie jest alternatywą do kontaktu z lekarzem, ani nie nakłania do zaprzestania leczenia. Zastosowanie się do treści zawartych w tym artykule jest wyborem czytelnika i przejmuje on pełną odpowiedzialność za swoje czyny.